Willa Na Nehringa - Poznań

Julia Różycka

Sama Willa fajna, jednak bardzo łatwo zacinają się zamki w drzwiach, same pokoje brudne, materace nie są czyste. Kuchnia w miare wyposażona jednak jedna kuchenka gazowa, czajniki brudne w środku nie wiem czy to wina obsługi czt może jednak osob odwiedzajacych, sztucce takze nje w najlepszym stanie tak jak wiekszosc naczyn, dziwne odglosy w nocy nie wiadomo co i gdzie.
Na jednodniowy wypad w niskiej cenie okej ale na dłuższy czas nie polecam.

Agnieszka Klamecka

Miejsce czyste ,schludne .Minus - Brak ręczników , tv bez żadnych działających stacji , a w samym pokoju jak na styczeń zimno 😑

Laura

Dzwoniąc w poniedziałek w tamtym tygodniu zarezerwowałam nocleg od wtorku do soboty. Wszystko ustalone. Przyjechałam ponad 400km. Na miejscu wlasciciel mowi do mnie tak : MOGE DO PIĄTKU TYLKO WYNAJAC POKOJ .
ja: ALE DLACZEGO REZERWACJA BYLA DO SOBOTY I PAN TO POTWIERDZIŁ.
wlasciciel: NIE MAMY O CZYM ROZMAWIAC DO PIATKU I JUZ KONIEC TEMATU.
zero szacunku do człowieka! Wlasciciel opryskliwy nie miły! W pokojach syf, a o kuchni się nie wypowiem!! Brzydziłabym się dotknąć czego kolwiek. Uciekliśmy stamtąd tego samego dnia. NIE POLECAM !! NIE POZDRAWIAM !!

Han

To jest dom mieszkalny, a wszystkie pokoje znajdują się w "piwnicy". Tak, w piwnicy... Każdy pokój ma silny zapach dymu, więc jeśli nie palisz lub przyjeżdżasz z dziećmi, nie zatrzymuj się tutaj.
Kuchnia jest bardzo brudna, z resztkami jedzenia i nieprzyjemnym zapachem. Jest tam tylko kuchenka mikrofalowa i brudny czajnik.

Okno w łazience można zobaczyć z zewnątrz, i nie ma zasłon! Zero prywatności. Ponieważ znajduje się na poziomie piwnicy, bardzo łatwo jest zobaczyć do łazienki.

Dźwiękoszczelność jest najgorsza, jaką kiedykolwiek widziałem. Łatwo usłyszeć oddech sąsiadów i jest bardzo głośno. Zamki w drzwiach są staroświeckie, a obcy mogą zaglądać przez dziurki od klucza z korytarza.
Podłoga jest również bardzo brudna, a po ścianach pełza sporo pająków.

O 8 rano, dwóch pracowników sprzątających będzie głośno rozmawiać i robić dużo hałasu.
Dwie noce kosztują 180 złotych, co nie jest tanie w porównaniu do innych miejsc noclegowych. Gdybym mógł wybrać ponownie, na pewno bym się tutaj nie zatrzymał.

Patryk Włodarczyk

Ogólnie to nie jest źle.
Mozna się wyspać i cena adekwatna do pokoju. Minusem pokoju było to że na ścianie była pajęczyna, a jedno łóżko było krzywe. W nocy prawie z niego spadłem.
Lokalizacja też nie jest zła, ale minusem jest to, że wąska ulica jest
i ciężko jest wyjechać. Tym bardziej jak przy bramie wyjazdowej stoją samochody. Małym samochodem dało by radę łatwo wyjechać ale większym to ciężko.
Pan, który dał nam klucze do pokoju próbował być miły. Chciał nam wszystko pokazać jak co ale zamiast nas odrazu wpuścić byśmy mogli odłożyć ciężkie torby to przed wejściem nam wszystko mówił i czasem wchodził nam w słowo.

Mimo wszystko Polecam.
Gdy jeszcze kiedyś będę w Poznaniu, napewno rozważę nocleg w tym hostelu.

Kuba Andrzejczak

Po rozmowie telefonicznej prawdopodobnie z właścicielem obiektu miałem potwierdzić od razu po rozmowie o przyjeździe przez SMS i następnego dnia (czwartek) dodatkowo jeszcze raz telefonicznie. Nocleg rezerwowany był z soboty na niedzielę. Następnego dnia zadzwoniłem i zostałem wyśmiany, że takie rzeczy załatwia się przed godziną 12 i że nie ma już noclegu, ponieważ został on zajęty. Nie polecam i radzę omijać szerokim łukiem- szczególnie, że sądząc po opiniach to nie pierwsza taka sytuacja.

efjotka

No nie polecam, niby czysto i porządnie ale w łóżkach były pluskwy które powodują takie bolesne, ciężko gojące się rany

Maciek Porcupine

stosunek jakości do ceny idealny! relatywnie blusko centrum, bardzo czysto!!!