Schronisko Szrenica - Szklarska Poręba

Barbara Górecka

Schronisko w świetnej lokalizacji, przemiła obsługa i świetny kontakt, także w języku obcym. Mieliśmy maleńki pokoik - czysta pościel, ciepło (szczelne okna plus ogrzewanie), pokój wysprzątany, z umywalką. Wspólne łazienki na korytarzu także czyste. Możliwość płatności kartą. W recepcji do nabycia czapki, koszulki, pamiątki i książki Gortycha 🙂 Wśród gości sporo rodzin z dziećmi, widziałam też psy.

Bar na dole oferuje standardowy zakres menu, plusem jest duża przestrzeń jadalni do zagospodarowania dla gości, też po zamknięciu baru. Dostępny wrzątek, wieczorem i nocą czajnik dla gości. Na piętrze regał z książkami.

To miejsce zadbane, choć czekające na remontowe odświeżenie - dla mnie, ceniącej atmosferę schroniskową - bardzo na plus. Z pewnością tu wrócę.

Barbara Zakrzewska

Spałam w schronisku w pierwszej połowie października. Obsluga schroniska miła, szczególnie Pani przyjmująca na nocleg. Schronisko psiolubne, na plus system rezerwacyjny, nie trzeba czekać na info o rezerwacji. Pokoje były czyste, łazienki też, w pokojach zlew, co ułatwiało życie. Dostęp do wrzątku bez problemu. Naleśniki z sosem jagodowym pyszne. Na minus niestety była czystość w stołówce, mój pies wyjadał czyjś stary, zaschnięty deser przy cokołach podłogowych, do stołów w stołówce też nie miałam szczęścia, były brudne, ale największym problemem było to, że w pokojach było bardzo zimno, stąd moja ocena pokoju. Z zimna, poszłam spać o 20 i ogrzewanie do tej pory ciagle nie było włączone, dopiero o którejś godzinie w nocy zrobiło się ciepło.

Ja Ju

Lokalizacja schroniska bardzo atrakcyjna, posiłki oferowane przez bar smaczne ale do tanich nie należą. Obsługa bardzo miła i uprzejma. Niestety baza noclegowa bardzo słaba, pokoje wymagają remontu, zacieki na ścianach, meble ledwo trzymające się, w umywalce pokojowej brak ciepłej wody. Mimo niskich temperatur ogrzewanie działało od 22 do 24 co przy nieszczelnych oknach było dokuczliwe. Dodam że cena za noc prawie hotelowa. Toaleta i łazienka wspólna bez ciepłej wody ale czysta.

Agata Westfal

Schronisko na samym szczycie z przepięknym widokiem na wschód, zachód, chmury, góry; natura jak na dłoni ?
Ekstra miejsce wypadowe do poznawania magicznych Karkonoszy. A pani Gosia obsługująca bar niezmiernie sympatyczna i pomocna ☺️ Dziękuję!

Kris Nal

Pięknie położone schronisko na szczycie Szrenicy na wysokości 1362 m n.p.m. Stanowi bardzo dobrą bazę wypadową na Karkonoskie szlaki zarówno po polskiej jak i czeskiej stronie.
Z Hali Szrenickiej dojdziemy do niego w 30 min czerwonym szlakiem. Możemy kontynować wędrówkę w kierunku Śnieżnych Kotłów.

Aleksandra Rawska

Naleśniki z jagodami i pierogi pyszne, widoki rewelacyjne. Jednak czar tego miejsca pryska w kontakcie z nieprofesjonalną obsługą. Godzina 10.50, kolejka, Pani w okienku informuje, że do godziny 11 jest wydawane śniadanie, nie ma naleśników i pierogów, twarożek też się skończył. Proponujemy, że poczekamy do 11 i wtedy zamówimy naleśniki. Dostajemy informację zwrotną, że naleśniki mogą być dopiero po godzinie 12 bądź 13, nie wiadomo kiedy i czy napewno chcemy tak długo czekać. Zamawiamy tylko ciasto. Rodzina stojąca za Nami w kolejce w drugim okienku zamówiła bez problemu naleśniki i pierogi i to przed 11. Naleśniki wydano im o godzinie 11.04. Zwróciłyśmy uwagę Pani, że wprowadziła nas w błąd, skwitowała, że jest po 11....szkoda, że takie osoby psują urok tego miejsca.

Ela Krawczyk

Wystrój trochę przestarzały, ale ma swój klimat. Syn jadł naleśniki, były smaczne 🙂 obsługa ok. Ceny wysokie, jednak nie byliśmy zaskoczeni ? widoki przepiękne, wygodne tarasy widokowe, dla każdego starczy miejsca 😉 świetne miejsce na odpoczynek. Nie korzystaliśmy z noclegów. Szkoda że tylko toalety na parterze były czynne, trochę trzeba było wystać w kolejce.

Bolesław Maliszewski

Bardzo brudno w pokoju, zimna woda w WC. Łazienki z WC koedukacyjne.
Czajnik o 7:59 znika z sali. Poszedłem go napełnić a po powrocie stacji dokującej już nie było. Pomijam fakt, że bez małego kubka nie da się go napełnić...