Schronisko dla bezdomnych zwierząt Nadzieja - Napierki

Adres: Napierki 53, 13-111.
Telefon: 9694532.
Strona internetowa: facebook.com
Specjalności: Schronisko dla zwierząt.
Inne ważne informacje: Wejście dostępne dla osób na wózkach.
Opinie: Ta firma ma 36 recenzji na Google My Business.
Średnia opinia: 2.9/5.

📌 Lokalizacja Schronisko dla bezdomnych zwierząt Nadzieja

☎️9694532

⏰ Godziny otwarcia Schronisko dla bezdomnych zwierząt Nadzieja

Poniedziałek: 10:00–15:00
Wtorek: 10:00–15:00
środa: 10:00–15:00
Czwartek: 10:00–15:00
Piątek: 10:00–15:00
Sobota: 10:00–13:00
Niedziela: Zamknięte

Schronisko dla bezdomnych zwierząt Nadzieja

Adres:

Napierki 53, 13-111

Telefon:

9694532

Strona internetowa:

facebook.com

Specjalności:

Schronisko dla zwierząt

Inne ważne informacje:

Wejście dostępne dla osób na wózkach.

Opinie:

Firma posiada 36 recenzji na Google My Business.

Średnia opinia:

2.9/5

Schronisko dla bezdomnych zwierząt Nadzieja to miejsce, które od lat dba o dobrostan psów i kotów bezdomnych, oferując im schronienie, opiekę i długotrwałe adopcje. Znajdujące się w Napierkach 53 (13-111), schronisko jest łatwo dostępne dla każdego, kto pragnie wesprzeć swoją pracę lub adoptować nowego członka rodziny.

Infrastruktura schroniska została zaprojektowana tak, aby zapewnić komfort i bezpieczeństwo zwierzętom. Każde zwierzę ma swoje miejsce, w którym może poczuć się jak u siebie. Domki dla psów są czyste i zadbane, a obsługa schroniska dba o to, aby zwierzęta były zawsze w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej.

Odwiedzający schronisko zwykle są pod wrażeniem profesjonalizmu i zaangażowania pracowników. Wrażenie robi również sposób, w jaki dbają o każde zwierzę. Każde ma swoją historię, swoje potrzeby, i pracownicy stają na wysokości zadania, aby pomóc.

Choć średnia ocen schroniska na Google to 2.9/5, warto zauważyć, że wiele opinii podaje o wysokiej jakości opieki i troski. Niektóre osoby podkreślają, że odwiedzając schronisko, poczują się one jak w domu, i że warto odwiedzić je samemu, aby osądzić jakość pracy.

Zakres usług:

Schronienie dla bezdomnych zwierząt
Adopcja
Leczenie i rehabilitacja

Nadzieja to miejsce, w którym warto wsparcie organizacji, zdecydować się na adopcję, lub po prostu zrozumieć i podzielić się pasją ochrony zwierząt. Dzięki swojej pracy, schronisko przekonuje wiele osób o wartości swojej działalności, pomagając tym samym wiele zwierzętom.

Zachęcamy do zapoznania się z działalnością Schroniska dla bezdomnych zwierząt Nadzieja poprzez odwiedzenie ich strony na Facebooku lub bezpośrednie skontaktowanie się telefonicznie lub osobiście. Pomożemy wam w tym procesie, abyście mogli doświadczyć na własnej skórze zaangażowania, serca i wysiłku, jaki jest wykazany przez pracowników schroniska.

👍 Recenzje dla Schronisko dla bezdomnych zwierząt Nadzieja

Schronisko dla bezdomnych zwierząt Nadzieja - Napierki

Stanisław W.

5/5

Odwiedzając schronisko pierwszy raz jestem pod wrażeniem profesjonalnej infrastruktury siedliska bezdomnych psów. Pieski czyste i zadbane. Każda psinka ma swoje miejsce tylko dla siebie w swoich czystych domkach. Ludzie tam pracujący i obsługa schroniska bardzo miła:) Nie rozumiem tak niskiej oceny tego miejsca! Proponuję tam jechać i przyjrzeć się samemu a potem komentować. Brawo dla tych miłych ludzi co tam pracują❤️
Pięknie pozdrawiam

Facet M.

5/5

Adopcja przebiegła bezproblemowo i w bardzo miłej atmosferze. Bardzo dobry kontakt. Piesek zadbany. Dziękujemy i pozdrawiamy.
Nowi, adopcyjni właściciele Dolly 🙂

elizabeth Q.

1/5

Schronisko bez wolontariatu nie może byc dobrym miejscem, wiec proszę nie zachwalać po znajomości zalet tego miejsca.
Psy nie maja możliwosci socjalizowania się z ludzmi, nie są ogłaszane do adopcji. Włascicielowi zależy na jak najwiekszej ilości psów, gdyz za psami idą pieniądze z gmin, które pozbyły sie problemu bezdomego psa i nie interesuje ich wiecej nic. Płacą i chcą mieć spokój..
Dobre schronisko to takie, które "wypycha" zwierzeta do adopcji, współpracuje z wieloma wolontariuszami, staje na głowie, żeby ludzie mogli psy poznać, szuka domów, organizuje przeróżnego rodzaju akcje adopcyjne , wychodzi z psami do ludzi, a nie takie, które psy zamyka, wyznacza ciasne godziny wizyt i czeka, ze nikt sie o psach nie dowie.
Pozytywne opinie piszą znajomi i rodzina pana własciciela i to pewnie za korzysci.

Paweł S.

5/5

Bardzo wspaniale schronisko i super opiekunowie, którzy wkładają całe serce w prowadzenie jego.

Jakub O.

5/5

Nie polecam sugerować się oceną/opinią Google, czy też zasłyszanych opowieści od osób trzecich, które w większości są po prostu hejtem związanym z organizacjami pseudo prozwierzęcymi. Schronisko jest zadbane, na każdą alejkę z kojcami przypadają po dwa wybiegi, psy widząc pracowników nie boją się, a wręcz przeciwnie. Sami pracownicy są rzetelni, sumienni i potrafią opowiedzieć o schronisku oraz jego potrzebach w najmniejszym szczególe. Jeśli ktoś nie wierzy, lub ma jeszcze wątpliwości zachęcam do odwiedzin w wyznaczonych terminach by przekonać się na własne oczy 😉

Sandra B.

5/5

Nie rozumiem tego hejtu, psy mają wybiegi, ocieplane budy i solidne kojce, które chronią przed wiatrem. Panie bardzo miłe z sercem do zwierząt, odpowiadają na wszystkie pytania i z pasją opowiadają o każdym psiaku znajdującym się w schronisku. Psiaki na widok pani, która nas oprowadzala nie bały się a wręcz przeciwnie, podbiegały z ogromną radością. Sama byłam sceptycznie nastawiona do tego schroniska ale zamiast słuchać negatywych opinii, przyjechałam i sama zweryfikować co polecam każdemu

Cezary B.

5/5

Świetna atmosfera i profesjonalna obsługa, a psiaki najlepsze 🙂

patrycja O.

1/5

To koszmarne schronisko bez wolontariatu więzi pieski calymi latami nie oglaszajac ich i utrudniajac adopcje. W tej chwili zniknela nawet ich strona na fb, wiec nikt nie wie jakie psy pozostaja wiezniami w tej mordowni,te psy nie oglaszane nie maja szans na adopcje, co jest na reke wlascicielowi bo zarabia dniowki na tych psach i haniebny interes sie kreci. Gminy powinny byc pociagniete do odpowiedzialnosci za sprzeniewierzanie publicznych pieniedzy, bo wysylaja psy do koszmarnego najtanszego schroniska,( podczas gdy blizej siebie maja lepsze), ktore nie promuje ich psow, sami takze nie promuja aktywnie swoich psow, ktore przebywaja w tym schronisku tak wiec psy nie maja szans na adopcje i gminy musza placic za ich pobyt latami. Czyzby jakis cichy ukladzik pomiedzy wlascicielem bez serca a gminnymi kacykami? Kto przy zdrowych zmyslach chce placic na odlowione psy latami, choc przeciez mozna je oglaszac do adopcji i wydac, co ratowaloby publiczne, gminne pieniadze!!!