Domki letniskowe GAJ - Łapanów

Domki Letniskowe GAJ - to idealne miejsce na wypoczynek

Mieści się ono w ładnej i spokojnej miejscowości Łapanów, w Polsce, przy Adres: 32-740 Łapanów, Polska. Jeśli szukasz kontaktu, możesz skorzystać z numeru Telefon: 537027070. Firma ma również swoją stronę internetową, którą można znaleźć pod adresem Strona internetowa: gajlapanow.pl.

Domki Letniskowe GAJ specjalizuje się w oferowaniu domków kempingowych, dzięki czemu możesz cieszyć się spokojnym wypoczynkiem w środku natury. Ich lokalizacja umożliwia łatwy dostęp do atrakcji turystycznych i przyrodniczych, co czyni je idealnym miejscem do odpoczynku i relaksu.

Na stronie internetowej firmy można znaleźć wszelkie niezbędne informacje na temat ich usług i ofert. Zalecamy zapoznanie się z nią, aby mieć pewność, że Domki Letniskowe GAJ spełnią twoje oczekiwania i potrzeby.

Na Google My Business firma posiada 51 opinię, co świadczy o jej wiarygodności i popularności wśród klientów. Średnia ocena wynosi 4.2/5, co jest bardzo dobrym wynikiem i wskazuje na wysoką jakość usług oferowanych przez Domki Letniskowe GAJ.

Na podstawie tych informacji, zalecamy skorzystanie z oferty Domki Letniskowe GAJ przy planowaniu twojego wypoczynku w Łapanowie. Ich lokalizacja, usługi i pozytywne opinie mówią same za siebie. Zapraszamy do odwiedzenia ich strony internetowej i skorzystania z oferty. Polecamy kontakt z nimi przez ich stronę internetową, aby zaplanować idealny wypoczynek wśród piękna natury.

Recenzje dla Domki letniskowe GAJ

Michał M.

5/5

Spędzałem tam wakacje rok w rok przez blisko 16 lat z rzędu - siedziałem tam z rodziną zawsze miesiąc czasu... lata 80 i 90 to było piękne życie... zalew w pobliżu dawniej bezpłatny, rano z tatem na ryby nad Stradomke, popołudniami na skałkę Czarnej Ręki... Oj było pięknie... ping-pong w świetlicy, telewizja 4 kanały, dwie huśtawki i piaskownica tyle było atrakcji i to czasem za dużo 🙂 Lody włoskie w rynku... się chodziło co dzień - piękne czasy, aż się łza w oku kręci... Opiekunem był przemiły pan z łysiną, który przyjeżdżał na swoim motorku prawie co dzień z Zagórzan oraz traktorzysta, który co dugi dzień dostarczał wodę traktorkiem z baniakiem na przyczepce - wszystkie dzieci zawsze czekały na tą chwilę - potem nas do rzeki podwoził dla przyjemności... No było pięknie... Babcia chodziła z jajkami i serem o 5 rano sprzedawała wszystko świeże... Jeszcze pamiętam w 2003 roku byliśmy tam ze znajomymi - zabawa zabawa zabawa... dzień po dzień. Polecam wszystkim... Wtedy to byly piękne czasy...

pawel201270

1/5

Tragedia, domek brudny, czuć stechlizną. Za domkami stoi stary gumowy basen ze skiśnietaą wodą i czuć ja jak szambo 24h. W łazience leję się woda podczas deszczu i brak grzejnika, sama wilgoci,spłuczka uszkodzona i woda się sączy cały czas a trzeba za wszystko płacić oddzielnie poprostu masakra i straszny syf, jak ktoś lubi takie wrażenia to polecam. Ano i jeszcze kabina prysznicowa, w życiu większego brydu na krawędzi nie widziałem

Jan Nowak

5/5

Od trzech lat jeździmy na domki letniskowe Gaj w Łapanowie, wcześniej tak w różne miejsca ale tu nam się najbardziej podoba. Blisko Krakowa jak coś wypadnie to w dwie godziny można tam i z powrotem obskoczyć. Na miejscu mają wszystko, zwłaszcza dla dzieciaków plac zabaw i co najważniejsze dwa baseny. Ostatnio lata są bardzo gorące to i woda w basenie nie do zastąpienia, nawet nad zalew ludziom nie chce się chodzić tylko prosto do basenu. Przy domkach grille, na szybko można coś upiec a jak się chce zjeść dobry obiadek to bez ograniczeń na kuchence gzowej w domku dla całej rodzinki można zrobić. Domki fajne w środku po remoncie czyściutkie, łóżka wygodnie, powietrze świeże śpi się przy otwartym oknie. Zawsze po powrocie do domu nie możemy się zaaklimatyzować no ale na wczasach nie można być bez końca Jak dla nas to super miejsce, które ma ten niepowtarzalny klimat .

Marzena Skarbczyk

5/5

Jeździmy na wakacje w różne miejsca wybieramy domki ze względu na naszego pupila, który lubi rano dużo biegać na spacerkach. Byliśmy tu ostatni dwa lata temu i teraz nie do poznania. W środku po remoncie czyściutko i odmalowane. W pokoju telewizor i co najważniejsze przy domkach powstały altany . Pełne zaskoczenie na wielki plus do tego pani powiedziała, że ceny za pobyt nie podnieśli. Ostatni o byliśmy nad jeziorem w podobnych domkach nawet fajnie było ale cena x 3.

Agnieszka Zareba

1/5

Nie polecam. Domek zastalismy brudny pełen pajęczyn i pająków.W domku jest tylko malutkie wc natomiast prysznice sa w osobnym budynku. Pełen pająków i pajęczyn. Malo przyjemne. Domki są zimne...Atrakcji dla dzieci niewiele.Duzy basen mial wody tylko po kolana. Maly basen jeszcze mniej. Miało byc oczko wodne do ktorego dzieci moga zjeżdżać ze zjeżdżalni.musial zainterweniowac starszy pan , żeby ktoś zajął sie wyczyszczeniem oczka pełnego błota i brudnej wody.W koncu po 4 dniach czekania dzieci sie doczekaly.to samo z karuzelą.trzeba bylo czekac i upominac sie zeby pan ja zawiesil...Na środku placyku widoczne na zdjeciu sa niskie ławeczki.Moja roczna córeczka usiadla na jednej i zostala jej na reczkach i nozkach oderwana łuszczaca sie farba. Osrodek raczej zabiedbany. Jedynym plusem jest to ze jest blisko zalewu.ale gdy pogoda nie dopisuje na kąpiele srednia atrakcja

Paweł

1/5

Pobyt w weekend majowy... Niestety nie można dać mniej niż 1 gwiazdka bo na tyle ten obiekt nie zasługuje. Ośrodek zakrawa na kpinę. Syf, kiła i mogiła. Domki w stanie ruiny nadające się do pobytu tylko jeśli temperatura powietrza wynosi 25 stopni (w nocy) bo centralne ogrzewanie które fundują zmusza do spania w spodniach, polarze oraz przykrytym po nos kołdrą. Jeśli chodzi o ciepłą wodę to mamy podgrzewacz przepływowy. Niestety woda jest w najlepszym razie letnia i to przez 10 sekund, później zimna jakby żaden ogrzewacz nie istniał. Zgłoszenie do obsługi tego "kurortu" i odpowiedź ze to tak działa i inaczej nie będzie. Przez cały pobyt trzykrotnie wybite bezpieczniki... to od gniazdek, to od światła... założenia obsługi że to na pewno nasza wina bo pewnie dogrzewamy się jakąś farelką i to z jej powodu... po 5 dniach przy kolejnym "razie" okazuje się jednak że winny jest przedłużacz udostępniony przez ośrodek, a nie żadna farelka, której zresztą nie posiadaliśmy. Kolejna porażka to budynek z prysznicami. Jeśli chodzi o część męską to niestety trudno to opisać. Zimno jak w psiarni, woda ciepła popłynie lub nie ale to okaże się w trakcie... w kolejne dni ze względu na pustki na obiekcie uczęszczałem do części damskiej. Tam jest troszkę lepiej, dostępne "aż" 2 prysznice... Naprawdę nie wyobrażam sobie sytuacji pełnego obłożenia "ośrodka" tzn. około 40 osób i tego że każdy rano chciałby wziąć prysznic. Kolejka chyba ciągnęłaby się do rynku w Łapanowie a czas oczekiwania wynosiłby ze 3 godziny. Zainteresowanym tym przybytkiem polecam poszukanie innych miejscówek.

Piotr Kępa

1/5

Pobyt dla dzieci oceniam na ocenę 4 ale stan domków to mocne 2-,lampy brudne ,pajęczyny po ścianach ,brudne odrapane ściany,w basenie woda też nie najlepszej jakości,ale fala goryczy nastąpiła po powrocie jak pani właścicielka stwierdziła iż wzięliśmy sobie stolik z wyposażenia domku.Szanowna właścicielko ...sprawdź sobie piętro to ujrzysz owy zagubiony stolik.No ale tak jakie sprzątanie takie sprawdzanie.To był pierwszy i ostatni pobyt w Gaj'u.

Monika Puchalska

3/5

Ośrodek wypoczynkowy niedaleko Krakowa. Stan domków ciężko powiedzieć - na weekend spoko gorzej dłużej. Toalety w domu ale prysznic w osobnym pomieszczeniu. Plac zabaw duży. Basen tez. Niestety zastaliśmy brudny domek z dużą iloscia pajęczyn.