Brzozowa Zatoka - Brenno

Urszula K.

Spontaniczny urlop i wyjazd do Brenno okazał się strzałem w dziesiątkę ❤️ Atrakcje dla dzieci w tym animator to coś o czym marzy każdy rodzic, posiadający niesfornego 4 latka. Basen z podgrzewaną wodą piękna sprawa, plac zabaw, trampolina i najważniejsze małpi gaj to 7 cud świata 😅😎 do jeziora momencik, i omal bym zapomniała o huśtawce która jest super pomysłem. Polecam każdemu z rodzina się tu wybrać. Na miejscu jest też restauracja z przystępnymi cenami i równie dobrym smaku 💋 jeszcze raz polecam tu przyjechać i spędzić czas ❤️

js30jg

Świetne miejsce dla rodzin z dziećmi. Domek, w którym byliśmy, wyremontowany, bardzo czysto. W aneksie kuchennym wszystkie niezbędne naczynia. Na miejscu parking dostępny za niewielką opłatą. Dostępne rowery wodne i kajaki za jednorazową opłatą bez limitu czasowego. Na terenie ośrodka plac zabaw, miejsce na ognisko i dostępne grille. Hitem jest basen z podgrzewaną wodą. Zarezerwowaliśmy pobyt ze śniadaniami i to był strzał w dziesiątkę, pyszne, świeże, nie do przejedzenia. Właściciel bardzo otwarty na potrzeby gości, tworzy świetną atmosferę. Byliśmy w Brennie w różnych miejscach, to jest zdecydowanie najlepsze. Polecamy. Joanna

Edyta M.

Tragedia to mało powiedziane . Brud i syf . Jedyny plus to basen , plac zabaw i bliskość plaży od ośrodka. W kuchni brud brak kontaktu przy blacie kuchennym , w łazience grzyb na kafelkach , zaslona spod prysznica też zagrzybiona , dach domku przykryty plandeką . Pajęczyny w calym domku . Ściany poklejone taśmą , dziury w kafelkach podłogowych, w lazience drzwi zepsute tak jak do domku stare skrzypiące i nie zamykające się. Stary PRL . Nie polecam zdjęcia na internecie a rzeczywistość to dwa różne światy cena za takie coś z kosmosu .

Magdalena ?. H.

Właśnie wróciliśmy z Brzozowej Zatoki i jesteśmy zachwyceni, szkoda że ten tydzień tak szybko minął. Byliśmy z osoba niepełnosprawna na wózku dojazd do domku bezproblemowy, wszędzie można było podjechać bez zbędnego dźwigania. Domek czysciutki, łazienka zadbana, kuchnia wystarczająca:) bardzo dużo atrakcji dla dzieci nawet w deszczu jest co robić, basen podgrzewany, małpi gaj super ratował mnie z rana gdy mój synek wstawał od razu szliśmy się bawić żeby nie budzić nikogo krzykami:) właściciel bardzo przyjazny i pomocny 🙂

Maniek G.

Super miejsce pokój czysty wszystko posiadał. Na obiekcie czysto przyjemnie basen podgrzewany woda ekstra. Możliwość zjedzenia sobie na terenie obiektu . Obsługa klienta perfekcyjnie. Lokalizacja bardzo fajna do plaży parę metrów . Miejsce bardzo fajne można spokojnie polecić.

Amadeusz D.

Prawie wszystko bardzo ok. Czysta pościel i pokój, duży prysznic, mini aneks kuchenny, lodówka i czajnik. Spore łóżka, działający telewizor. Fajny podgrzewany basen.
Z minusów: brak ręczników czy choć ręcznika do rąk, mydła do rąk, jakiejś wycieraczki by z podwórka do domu nie nosić i móc gdzieś buty postawić/wyczyścić.

Dariusz S.

Ośrodek fajny z pięknie położony. Plusem jest dostęp do rowerków wodnych i kajaków. Basen z podgrzewaną wodą to jest mistrzostwo.

Zdjęcia bardzo przefiltrowane i tak jak wszędzie oszukują rzeczywistości.

Obsługa ( młoda jej część) nieobyta, ale nabierze doświadczenia.

Od zgłoszenia niedziałającego czajnika do jego wymiany minął cały okres mojego pobytu tj 7dni, i nie wymieniono.

Stół do ping ponga uszkodzony, właściciel chodzi koło niego ale nie naprawia . Drzwiczki dojścia na basen z wyrwaną klamką też bagatelizowane przez właściciela.

Bardzo nosi się echo w części z apartemtami i słychać w pokojach jak inni funkcjonują.

Polecam.

Laura G.

Swoją opinię wystawiam o pokoju nr 6, bo tylko w nim przebywałam
-przede wszystkim brudno- prawdopodobnie niedopilnowanie osoby która miała nam ten pokój przyszykować, ale muchy powgniatane w ściany (centralnie nad poduszką-obrzydliwe), pająki pod sufitem, najczystsze wydawały się łóżka, pościel wyglądała na świeżo założona, szafka nocna z mojej strony wyglądała jakby ktoś na nią narzygał i nikt tego nie wytarł 🥴, sztućce brudne, tapeta podziurawiona
Zdecydowanie warunki domku odbiegają od tych na zdjęciach
-brak choćby ręcznika,trzeba mieć wszystko swoje, wchodzimy na goły domek, nie ma ani mydła czy ściereczki nawet do rąk, był płyn do naczyń ale tak rozwodniony że raczej woda i kropla płynu
-łazienka pozostawia wiele do życzenia, drążek od prysznica podklejony taśmą, okienko dla podglądaczy 😅 przeźroczyste (i wychodzące na ganek domku obok a nie naszego więc przerażające)
-kuchenka która nie działała bo nie miała kurków 😂
Ogólnie chyba mieliśmy jakiegoś ultra pecha, może dostaliśmy jakiś najgorszy domek, ale dramat, głęboki PRL i w dodatku brudny, po wejściu musieliśmy pościągać sobie kilka pająków i pozabijać kilka mrówek
Uciekliśmy dobę wcześniej, po 2 nocach mieliśmy dość, trochę szkoda pieniędzy za tą noc, ale już nie chcieliśmy tam siedzieć
Domek jest również położony bardzo dziwnie przy łazienkach wspólnych, więc jeżeli liczycie na ciszę i spokój i czytanie książek na ganku to się przeliczycie, ciągle ktoś chodzi w ta i spowrotem, nie ma 5 minut bez przechodzącego człowieka do łazienki (przypominam o okienku przez które wszystko widać, a masa ludzi tam chodzi)
Nie polecam, nie wrócimy, takie warunki to można było ludziom wciskać 20lat temu a nie w 2024roku