Bacówka Jamna - Jamna, Paleśnica

Monika S.

Zatrzymaliśmy się tam z dziećmi na kawę i deser. Bacówka położona w bardzo ładnym miejscu, do której wiedzie droga przez las. Dla mniej aktywnych - można podjechać autem na parking przy bacówce.
Kawa i ciasto bardzo smaczne.
Obsługa bardzo miła.

Jedyną rzeczą na którą bardziej powinni zwrócić
uwagę to czystość.

A M.

Jestem oczarowana atmosferą tego miejsca, życzliwością i dobrocią Ludzi prowadzących Bacówkę. Jedzenie świeże i pyszne, w tym najlepsze i najbardziej klimatyczne śniadania, jakie było mi dane spożywać. Osoby pracujące w Bacówce z otwartością przyjmują prośby i uwagi gości, można z każdym zamienić kilka zdań, bez pośpiechu. Okolica oferująca nie tylko wspaniałe widoki i przepiękne trasy i szlaki spacerowe, ale przede wszystkim ciszę, spokój i błogi kontakt z naturą. Spędziliśmy tutaj wspaniałe chwile i mam nadzieję, że będziemy mieli możliwość regularnego powracania w to miejsce, prowadzone przez Ludzi wkładających serce w swoją pracę. Dziękujemy! Niech Dobro powraca do Państwa!

Artur C.

Gdyby nie książeczka z bacówkami Edwarda Moskały, nawet nie wiedziałbym, że to miejsce istnieje. Byłem zimą - cisza, spokój, z dala od wszystkiego. Latem chyba nie jest tak spokojnie. Piękny widok na Tatry. Wielki taras przy barze, jadalnia pod dachem też spora. Kilka szlaków spod chatki pozwala zwiedzić okolicę i nie chodzić tymi samymi drogami.

Marek O.

Czwartek 17.10.2024. Zamawiamy 2 kawy z ekspresu, 1 latte i kwaśnicę Janosika (Wiejska kapusta z żebrem świniaka). Dziwny zwyczaj płaci się przy zamówieniu. Kawa ledwie ciepła, latte chłodne, ale jak się pić chce to człowiek wypije. Żebro to pojedynczy kawałek wędzonej kości od schabu i kawałek mięsa wielkości czereśni. Smak kapusty mocno średni a pod kapustą stare, o nieprzyjemnym zapachu, ziemniaki. Na zwróconą uwagę pani zaproponowała mi następną porcję. Nie ryzykowałem i odmówiłem. Słowa przepraszam nie było. W toalecie brak światła. Jest tylko na korytarzu. Jedna gwiazdka tylko dlatego, że inaczej nie da się opublikować opinii.

Agnieszka ?.

Nie polecam!
Czas oczekiwania na posiłek przy średnim ruchu wynosi godzinę. Jedzenie okropnie stare, śmierdzące. Mięso po zdjęciu niejadalnej panierki całe aż wysuszone jakby leżało kilka dni w lodówce. Surówki stare. Placek ziemniaczany bez sosu, który też już chyba wyparował... Wszystko podane na obitej zastawie. Nie wspomnę już o panującym wszędzie BRUDZIE. Z czymś takim nie spotkałam się jeszcze nigdy.

Mateusz W.

Polecam! Piękne miejsce, mnóstwo możliwości spedzenia wolnego czasu, dobre jedzenie.

Denis L.

Rosół z plackiem był dobry! Fajny klimat, żywy ogień w kamienie, ciepło, tak jak ma być 🙂

Justyna ?.

Bacówka Jamna to wyjątkowe miejsce, które urzeka swoją atmosferą i pięknym otoczeniem. Przytulne wnętrze, smaczne jedzenie i serdeczna obsługa sprawiają, że chce się tam wracać. To miejsce, gdzie można nie tylko dobrze zjeść, ale też poczuć prawdziwy górski klimat.