Bachleda Hotel Kasprowy - Zakopane

Warsztatolandia.Dreamlandia

Hotel to idealne miejsce na wypoczynek! Śniadania są niezwykle urozmaicone, a jakość jedzenia na najwyższym poziomie – wszystko świeże i pyszne. Kawa rewelacyjna! Strefa spa i relaksu to prawdziwa oaza spokoju, a basen świetnie dopełnia całość. Dla najmłodszych przygotowano fantastyczną salę zabaw, która zachwyca pomysłowością. Ogromnym atutem jest również bliskość stoku Szymoszkowa – praktycznie na wyciągnięcie ręki. To miejsce, do którego chce się wracać!

Joanna

Jestem bardzo zawiedziona pobytem. Cena nieadekwatna do jakości !
Pokój na pierwszy rzut oka bardzo ładny. Widok również. Jednak cerata pod prześcieradłem była udręką. Porwane po prostu rzucone na łóżko prześcieradło ślizgało się i skrzypiało, pot spływał po całym ciele.
Basen piękny ale woda w basenie zimna a w jakuzzi gorąca. Bez sensu. Hotel nie pożałował chloru. Skóra po nim przez dwie doby dochodziła do siebie. Zapalenie spojówek też.
Restauracja, śniadania ok ale obiadokolacji nie polecam. Naleśnikami można by wybijać szyby. Podpiekane ziemniaki twarde i zimne. Wszystko jakoby z dnia poprzedniego rzucone do podgrzewarek. Wstyd.
Recepcja. Paniusia z bordowymi szponami nie powinna stać na froncie. Opryskliwa i chyba jest tam z łaski.
Bawialnia. Tu tylko zalety. Pani przemiła i uśmiechnięta ❤️ dziękujemy za tak cudowny czas. Większość personelu powinna się szkolić u Pani. 🥰

Paulina ?.

Byłam w hotelu z małymi dziećmi. Sala zabaw absolutnie spełniła oczekiwania, może poza częścią z małpim gajem bo tam było po prostu zimno. Śniadania pyszne, urozmaicone, obsługa w miarę dawała radę i była wyrozumiała dla potrzeb małych dzieci. Za to w barze i recepcji wszyscy jakby robili łaskę że wogole żyją i pracują. Długi czas oczekiwania na windy. W basenie woda zimna, nawet w części dla dzieci. Ale plus za otwarcie do 22 i możliwość przebywania dzieci do tej godziny. Polecam na pobyt z dziećmi.

Barbara D.

Z zewnątrz hotel nie wygląda zbyt atrakcyjnie ale w środku jest naprawdę piękny. Piękne, stylowe pokoje. Strefa basenowa darmowa. Do strefy wellnes trzeba dopłacać 25 PLN za 2h ale warto by cieszyć się cisza i delektować pięknymi widokami na góry. Bardzo miła i pomocna obsługa. Duży wybór i smaczne jedzenie. Polecam!

MARCIN P.

Gdyby nie łóżka i windy 🫣, hotel na szóstkę, no może z minusem , bo kuchnia" feryjna" w wersji obiadokolacji zmienna. cześć dań smaczne a część niestety do śmieci-albo różni kucharze albo jakość produktów słaba ... nie wiem , śniadania smaczne. Ogólnie pobyt tygodniowy w hotelu uważam za bardzo udany. Pokój wygodny, dodatkową atrakcją jest wanna w pokoju i prysznic , co przy 4-osobowej rodzinie jest ogromną zaletą. Szkoda , że nie ma możliwości oddzielenia spania dzieci od dorosłych. Klimat, obsługa i ogólna atmosfera, pomijając tych , którzy przyjechali się pokazać naprawdę przyjemne. No cóż, to chyba norma...Myślę , że śmiało mogę hotel polecić. Bliskość stoku wynagradza wszystkie minusiki. I jeszcze widok z okna lub z basenu i strefy relaks niezapomniany-Kasprowy i Giewont w całej okazałości jak tylko człowiek otworzy oczy ❤️

Piotr M.

Wybraliśmy ten hotel na Walentynkowy weekend. Hotel ma bardzo dobrą lokalizację szczególnie dla osób jeżdżących na nartach znajduje się przy Polanie Szymoszkowej, wystarczy wyjść z hotelu zapiąć narty i można jeździć. Na duży plus zasługują śniadania - smaczne i jest z czego wybierać. Pokoje bardzo ładne ale minusem jest to, że z sąsiedniego pokoju wszystko słychać - może spowodowane było to tym że mieliśmy pokoju z drzwiami które mogły połączyć oba pokoje. Strefa basenowa i spa bardzo fajna. Minusem są windy na które długo trzeba czekać Z zewnątrz wygląd hotelu też nie zachęca ale w dobrym wypatrzyli to nie przeszkadza. W tej cenie pewnie można znaleść lepsze opcje ale ogólnie jestem zadowolony z pobytu.

Robert B.

Historia hotelu dość burzliwa, ale pomińmy temat, i do konkretów:

In plus:
- W pełni zasłużone 4*, wyróżnia się pozytywnie na tle innych rodzimych hoteli
- Bardzo dobra kuchnia (polecam obiadokolacje, dużo regionalnych potraw)
- pokoje czyste, schludne
- konkretna strefa spa z ilością saun,zewnętrznym jacuzzi oraz dużą ilością bąbli (ciut gorzej basen, ciężko popływać)
-piękne panoramy
- klimatyczny i przemyślany wystrój, widać spójność tematyczną
- Bardzo miły i pomocny personel
- zjazd z hotelu prosto do wyciągu

In minus:
- nie dajcie się nabrać na szumne 'z widokiem na Tatry', cała północna część oferuje widok na trasę narciarską, jak komuś bardzo zależy to brać pokoje południowe z balkonami kosztujące odpowiednio więcej
- hałaśliwe windy slyszalne non-stop
- ceny (sky is the limit, ale temat dotyczy całego Zakopanego, nie tylko hotelu 🙂 )

Krzysztof S.

W tym hotelu lepiej już było. 25 lat temu windy chodziły tak samo bez ładu, ale wtedy była narciarnia. W barze  obsługa dalej nie radzi sobie z porządkiem - stoliki często są brudne. Chaos na podjeździe do hotelu, a boy nawet nie wygląda ze swojej dziupli chyba że ktoś prosi o wózek. Szczytem głupoty są godziny sprzątania pokoi. Pokojówka przyszła sprzątać i ścielić łóżka o godz. 15.40. Hotel nie zasługuje na 4*. To dalej góralska komuna. Więcej tam nie pojadę. Obsługa powinna uczyć się porządku w Wielkopolsce.